Jaka jest różnica między dobrze zaprojektowanym wnętrzem a zrobionym z przypadku? Kiedy się ma męża architekta, można się dowiedzieć wiele na ten temat... może czasem aż za wiele ;) Ciężko to jednak ogarnąć dopóki nie sprawdzi się w praktyce. I właśnie tego ostatnio doświadczyłam, więc postanowiłam podzielić się z Wami tą wiedzą :)
Kiedy urządzaliśmy naszą jadalnię kilka lat temu, była nas tylko dwójka, a w domu jadaliśmy tylko śniadania... Cóż, wiele się od tamtego czasu zmieniło :) Dziś w domu spędzamy naprawdę dużo czasu, a najwięcej przy stole. Jadalnia to oczywiście głównie miejsce wspólnych posiłków, ale również niemy świadek milowych kroków w rozwoju naszych dzieci, centrum dowodzenia, kiedy trzeba szybko napisać kilka mejli, a dzieci akurat od 2 godzin kończą śniadanie, czasem plac zabaw albo nawet mini sala konferencyjna. Jak się okazało stół, którego używaliśmy do tej pory, niesamowicie się „skurczył” przez kilka ostatnich lat. Nadszedł więc czas na porządną jadalnię... (nie mogę uwierzyć, że to piszę! Jestem już na takim etapie...a przecież dopiero skończyłam liceum :P)
Wybór mebli.
To jedna z cięższych decyzji, jakie musiałam podjąć i jeden z ważniejszych etapów wyposażania jadalni. Najlepiej byłoby zlecić poszukiwania doświadczonemu architektowi i poczekać aż przedstawi 10 najlepszych wariantów... Tylko akurat mój architekt zajmował się w tym czasie innymi projektami, więc musiałam sobie radzić sama ;)
Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że przy tym stole spędzimy kilka/ kilkanaście kolejnych lat życia. Jeśli zostanie źle dobrany, przez ten czas będziemy to codziennie odczuwali. Codziennie przez kilka godzin, razy kilkanaście lat... A zatem po kolei.
Jaki kształt i wymiar stołu do jadalni?
Wbrew pozorom nie wymiar stołu jest tu kluczowy, ale odległość między stołem a innymi meblami lub odległość między stołem a ścianami jadalni. Jeśli ta odległość będzie zbyt mała, bardzo często będziemy się potykali o krzesła i ciężko będzie się na nich siadało. Idealna odległość pomiędzy krawędzią stołu a innym meblem/ ścianą to 80 – 100cm. Po odjęciu tych odległości od wymiaru pomieszczenia, będziemy wiedzieli, jaki dokładnie maksymalny rozmiar i kształt może mieć stół. Inna sprawa to pytanie czy ma być rozkładany czy na stałe? Stoły rozkładane są bardziej uniwersalne, jednak kosztem wyglądu oraz mają zazwyczaj znacznie grubsze blaty (w których ukrywa się dodatkowe elementy stołu). Z kolei stoły nierozkładane mają często bardziej designerski wygląd i są lżejsze natomiast są mniej mobilne. Przy wyborze najlepiej kierować się możliwościami pomieszczenia, w których ma stać stół. Jeśli jest wystarczająco duże, wspaniale prezentować sie będzie jednolity duży stół, natomiast w mniejszych lepiej sprawdzi się rozkładany.
Z jakiego materiału stół.
Porządny stół musi zostać zrobiony z solidnego, dobrze wykończonego materiału. Najbardziej popularne są stoły drewniane. Jeśli szukacie właśnie takiego, to ważne żeby było to drewno twarde, odporne na uderzenia i ścieranie. Z rodzimych gatunków najtwardsze drewno na stół to dąb i buk, z egzotycznych np. palisander czy orzech amerykański. Stół z takiego twardego gatunku drewna można też fajnie wykończyć np. olejując. Olejowanie dobrze zabezpiecza drewno przed zabrudzeniem i wygląda naprawdę dobrze, jednak minusem jest to, że trzeba co jakiś czas ponownie zabezpieczać blat. Z kolei lakierowanie jest lepszym rozwiązaniem jeśli wybiera się stół z bardziej miękkiego gatunku drewna.
Jakie krzesła do jadalni?
Przede wszystkim wygodne! To nie żart. Dobór krzesła to kwestia bardzo indywidualna. Jedynym sprawdzonym i pewnym rozwiązaniem jest wypróbowanie krzesła i sprawdzenie czy jest naprawdę komfortowe i dopasowane właśnie do nas. Tutaj najważniejszym elementem jest siedzisko. Są krzesła o bardziej lub mniej ergonomicznych kształtach, jednak nie zwawsze ma to związek z tym, czy jest ono wygodne czy nie. Czasem sam materiał, z którego wykonane jest siedzisko ma duży wpływ na wygodę. Bardzo popularne ostatnio krzesła "Eamsów" w wersji oryginalnej wykonane są z wysokiej klasy tworzywa sztucznego. Ich kilkarotnie tańsze chińskie podróbki wyglądają niemal identycznie, jednak materiał jest już dużo gorszy i to naprawdę odczuwa się w użytkowaniu. Jest też pytanie, czy krzesła tapicerowane czy nie. Na pewno tapicerowane są nieco bardziej wymagające w utrzymaniu ich w czystości (szczególnie przy małych dzieciach w domu), ale z pewnością bardziej komfortowe przy dłuższym siedzeniu. Z kolei jednolite twarde siedziska łatwiej wyczyścić. Oprócz tego, warto zwrócić uwagę na kilka ważnych szczegółów. Np. czy nogi krzesła nie wystają mocno do tyłu poza obrys siedziska (w takim przypadku często będzie się o te nogi potykało) lub czy krzesło jest dobrze połączone ( czy nie skrzypi przy opieraniu, nie wygina się) i czy jest stabilne. Przy mniejszych jadalniach warto również zwrócić uwagę na możliwość składowania niepotrzebnych krzeseł np. ustawianiu "jedno w drugim" lub składania krzeseł.
Jakie krzesła dla dzieci?
Do niedawna nie zdawałam sobie sprawy, że są krzesła dla dzieci, które „rosną” razem z nimi. Korzystaliśmy z drewnianego krzesełka Ikea. Sprawdzało się fajnie, ale Lenny szybko z niego wyrósł, a siedzenie na normalnym krześle nie było jeszcze dla niego zbyt komfortowe. To naprawdę wygodne rozwiązanie. Wystarczy jeden zakup, a później pozostaje tylko regulacja w miarę jak dziecko rośnie. Sami wybraliśmy krzesła Stokke Steps, które umożliwiają korzystanie dziecku od niemowlaka do 10 roku życia :) Producentów takich „rosnących” krzesełek nie ma wielu, więc wybór nie jest zbyt ciężki.
Oczywiście poruszyłam tylko te podstawowe i praktyczne elementy „wyposażania” jadalni. Jest to jednak temat rzeka, więc nie będę Was zanudzać ;) Chyba, że chcielibyście od czasu do czasu poczytać o moich wnętrzarskich doświadczeniach? A może macie jakieś pytania związane z urządzaniem wnętrz? Piszcie śmiało! Jeśli nie będę znała odpowiedzi to obiecuję zapytać Michała :)
*****
Picking the right dining table
What's a difference between a well-designed interior and a random arrangement of furniture? Living with a partner who's an architect, I've learnt quite a lot about it. It all seems to be easy in theory but when you actually try to do it, I mean, design your interiors, it might give you a headache at times. I know what I'm talking about. I've just gone through arranging our new dining room and picking the right table was much more difficult than I expected.
When we bought our last table, there were just the two of us living in the house. We used to eat out and didn't really need a proper dining room. Obviously, a lot has changed since that time and our old table somehow „shrank”. Now our dining room became a focal point in the home. It's here where we eat, work and do kids crafts.
Choosing the right furniture
Of course, it would be great to hire an architect who will do everything for you but since my private architect was too busy with his projects :P I had to deal with it myself. The planning process is extremely important. A dining table is an expensive investment. And also, we don't buy it for a week so if we make a mistake here, we'll have to deal with it every day for the next couple of years...
The size and shape of your table
It isn't a size or a shape of the table that we should start with but the distance between the table and the edge of the adjoining walls or furniture. It shouldn't be less than 80 cm. There needs to be enough room to sit comfortably and move around. The size and shape will depend on your dining room capacities. Another important thing to consider: a gateleg table or not? The first one is more flexible but at the same time it usually has thicker tabletop. The latter looks better. If you have enough space, I would go for a regular big table.
Glass, marble or wood?
The most important thing is that the table is made of sturdy stuff. Personally, I'd go for a wooden table. The thing to remember here is that tables made from a hardwood are best. They are simply more durable. Oak, beech, rosewood, walnut are just a couple examples of a hardwood that is good for tables. If you decide to opt for an unfinished table, it's good to oil it to ensure it holds up against general wear and tear. I'm a big fan of oiling tables. Just bear in mind, the colour gets a bit darker but it looks great. So natural. The downside is that you need to repeat the procedure from time to time.
Picking the right dining chairs
First of all, they should be comfy. The best way to find out if they're good for you is to test them yourself. Everyone is different. Have a look at the seat. Some of them look more ergonomic than others but the material the chair is made from also counts. The iconic Eames chairs are made from high quality plastic and they are often much more comfortable than their replicas manufactured in China. Upholstery is yet another issue. No upholstery chairs are obviously easier to care for. Upholstery chairs are usually more comfortable.
What about kids' chairs?
I have recently found out that there are high chairs for kids that grow with them.We used an Ikea wooden chair before but Leonard grew out of it and our dining chairs weren't high enough for him so this solution seems to be perfect for me. You buy one chair and your kid can use it for many years, We went for Stokke Steps which is great for newborns but also pre-teens.
I didn't discuss all the aspects of picking the right furniture to your dining room but if you'd like to read about my interior design experience, I'd be happy to share my knowledge in some future posts :)
Stokke Steps was provided by Stokke
